„Między słowem a obrazem stawiam zatem znak równości. I obu udzielam tych samych praw do bycia niezależnymi wobec siebie. Być może dla tych, którzy lubią czytać między wierszami, snuć literackie śledztwa, doszukiwać się korelacji między nastrojem a zdjęciem albo chcą znać przyczyny powstania obrazu w egzystencjalnej kondycji człowieka, słowa będą wskazówką i spoiwem. A może tylko osobną historią.”